Sz. P.
dr n. med. Konstanty Radziwiłł
Minister Zdrowia
SPRZECIW
wobec art. 16b ust. 4 projektu ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw w brzmieniu:
„Art. 16b
(…)
3. W celu wykluczenia przeciwwskazań do szczepienia ochronnego jego wykonanie jest poprzedzone badaniem kwalifikacyjnym, które przeprowadza lekarz.
4. W przypadku szczepienia osoby pełnoletniej przeciw grypie badanie kwalifikacyjne, o którym mowa w ust. 3, może być przeprowadzone również przez pielęgniarkę posiadającą kwalifikacje do samodzielnego przeprowadzania badania fizykalnego oraz kwalifikacje określone w przepisach wydanych na podstawie ust. 13”
Projekt ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
oraz niektórych innych ustaw
Szanowny Panie Ministrze!
Wyrażam stanowczy sprzeciw przeciwko proponowanemu przez Ministra Zdrowia (w oparciu o zgłoszenie lobbingowe) art. 16b ust. 4 projektu ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw.
Artykuł ten stanowi, że w przypadku szczepienia osoby pełnoletniej przeciwko grypie badanie kwalifikacyjne do szczepienia może być przeprowadzone przez pielęgniarkę, a nie lekarza.
Taki zamiar Ministra Zdrowia, który poparł swoim autorytetem projekt ustawy złożony przez lobbystów, budzi głęboki sprzeciw. Grozi bowiem pacjentom znacznie częstszymi i poważniejszymi powikłaniami poszczepiennymi.
Zapis taki stanowi również bardzo niebezpieczny dla zdrowia Polaków precedens, gdyż pozwala na ominięcie uregulowanej już prawnie transparentności w kontaktach lekarz - przedstawiciel firmy farmaceutycznej.
Apeluję do Ministra Zdrowia o uznanie następujących zastrzeżeń do proponowanego rozwiązania:
- Pielęgniarki nie mają wystarczających kwalifikacji medycznych do oceny stanu zdrowia pacjenta, a przez to nie mogą kompetentnie ustalić, czy nie istnieją przeciwwskazania do szczepienia.
- Pielęgniarki nie znając historii chorób pacjenta, nie mając dostępu do ich pełnej medycznej dokumentacji, nie są w stanie podjąć uzasadnionej merytorycznie decyzji o możliwości bezpiecznego przeprowadzenia szczepienia.
- Ustawa nie precyzuje, kto w proponowanym systemie organizacji szczepień dokonywałby wyboru konkretnej szczepionki - obecnie czyni to lekarz, kierując się swoją wiedzą medyczną. Rozszerzenie możliwości kwalifikowania do szczepień na pielęgniarki sugeruje przekazanie im również prawa dokonywania wyboru preparatu. A to budzi uzasadnioną obawę że wybór szczepionki może być podyktowany interesem ekonomicznym. Trzeba bowiem pamiętać, że obowiązujące przepisy prawne nie ograniczają powiązań pomiędzy firmami farmaceutycznymi a pielęgniarkami. Sponsorowanie lekarzy przez koncerny farmaceutyczne zostało bardzo poważnie ograniczone przez prawo, jednak w przypadku pielęgniarek nie ma takich ograniczeń.
- W świetle dramatycznego braku pielęgniarek w Polsce przekazywanie im dodatkowych obowiązków, które mogą okazać się - z uwagi na „perswazję” koncernów farmaceutycznych - o wiele bardziej intratne, grozi wreszcie katastrofalnymi brakami kadrowymi na oddziałach szpitalnych.
Panie Ministrze, jako lekarz wie Pan doskonale, że prawidłowa kwalifikacja do szczepienia jest fundamentalna dla zdrowia pacjenta. Tym bardziej, że szczepionki przeciw grypie są - ze względu na swoją specyfikę i proces powstawania - praktycznie nieprzebadane pod kątem bezpieczeństwa ich stosowania.
Dlatego apeluję o wzięcie pod uwagę zgłaszanych przeze mnie zastrzeżeń i wykreślenie art. 16b ust. 4 z projektu ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw.